sobota, 31 lipca 2010

10k na liczniku.

Podczas nagłego ataku duszności/epilepsji/trepanacji* doznałem olśnienia/zamroczenia* i powstał komiks**.

* Niepotrzebne skreślić korektorem.
** Nie rozumiem w pełni pojęcia komiksu, aczkolwiek pragnę zaznaczyć, że nie ma nic wspólnego z komisem, miksem czy czymkolwiek innym.






Reszta zdjęć:




i jedno co Rafał zrobił:


No i to z czego mogę być, względnie, zadowolony:




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz