Przyszła mi dziś do głowy dziwna myśl, mianowicie:
Symbolizm nie może istnieć bez utajonej ofiary i okruchu nienawistnej pychy.
Tłumaczyć nie będę - sami rozgryzajcie, i smacznego!
Słucham dziś Sophii tak, jak dawno nie słuchałem. Z całym oddaniem - i sercem i umysłem. I chyba muzy lubią te tyrady równie mocno, gdyż okazało się, że wcale nie takie głupie zdjęcia robiłem od przypadku do przypadku w ostatnim czasie.
Mam dziwne wrażenie, że katharsis do którego usilnie dążyłem, i którego nieomal się domagałem, powoli zaczyna mnie dotykać swym oślizgłym palcem.
Juro prawdopodobnie znów zacznę pracować nad kalendarzem. Oby tylko mi się ten kalendarz nie przeciągał i przyniósł oczekiwany efekt.
Ewentualnie w najbliższych dniach może ruszę gdzieś w plener?
Gwoli wyjaśnienia - to nie tak, że zdjęć nie robię i pierniczę tu trzy po trzy. Robię - ale mało i swoje daję im odleżeć. A pchać masy średnio ciekawych kadrów nie będę wszakże. Obiecywać poprawy nie zamierzam - bo czy w rzeczywistości zależy to ode mnie?
Czymże jest każdy oddech jeśli nie zanurzaniem się we własną niepewność i absurdalne poczucie istnienia?
Wiersz dziś napisałem. Nie pamiętam już co było bodźcem - no ale napisałem.
Oto i on:
"Zabawa"
Chłopcy bawią się w wojnę
Dziewczynki bawią się w dom
Chłopcy bawią się w wojnę
Dziewczynki bawią się w dom
Chłopcy bawią się w byle do pierwszego
Dziewczynki bawią się rodzenie z przypadku
Chłopcy bawią się w święty anielski spokój
Dziewczynki bawią się w wymień żarówkę
Chłopcy bawią się w zostać po godzinach
Dziewczynki bawią się w wynieś śmieci
Chłopcy bawią się w burdel
Dziewczynki bawią się w nocne powitania
Chłopcy bawią się w wojnę
Dziewczynki bawią się w dom
Chłopcy bawią się w wojnę
Dziewczynki bawią się w dom
Chłopcy bawią się w chce zdechnąć
Dziewczynki bawią się w chce żebyś zdechł
Chłopcy bawią się w ty suko
Dziewczynki bawią się w ty skurwysynu
Chłopcy bawią się w zapomnienie
Dziewczynki bawią się w zaprzeczenie
Chłopcy bawią się w marazm
Dziewczynki bawią się w sarkazm
Chłopcy bawią się w wojnę
Dziewczynki bawią się w dom
Chłopcy bawią się w wojnę
Dziewczynki bawią się w dom
Chłopcy bawią się w taka na raz
Dziewczynki bawią się w to właśnie on
Chłopcy bawią się w wyjdź za mnie
Dziewczynki bawią się w wyjdź stad
Chłopcy bawią się...
Dziewczynki bawią się...
Bawią się
Pary Przedszkolne
Na placu zabaw wśród krat
Cień przedszkolanki spogląda
Na każdy w piasku ich ślad
Nie zakazuje, nie karci
Nie mówi - gdzie dobro, gdzie zło
Wybiera jedno co chwilę
Dziecko umiera
Lecz wciąż...
Chłopcy bawią się w wojnę...
Dziewczynki bawią się w dom...
Chłopcy bawią się w wojnę...
Dziewczynki bawią się w dom...
Ja wiem dla Was to zapewne trywialne, puste i nudne. Ale jak to niedawno słusznie wyszło w trakcie pewnej rozmowy - Opowiesz jakaś anegdotę, której profanum nie zrozumie - to będziesz debil i kwasiarz.
No cóż - oby się dzisiejsze społeczeństwo mogło poszczycić takim a nie innym debilizmem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz