poniedziałek, 27 września 2010

Wnioski rózne.

masz klisze w aparacie? Na co ci ona? przeciez nie ma tematu.
Jest temat? Ale zbyt daleko zbyt odlegly zbyt mainstreamowy i zbyt liniowy.
wiedza, doswiadczenie, talent - a co to znaczy?
pij browar od poczatku do konca.
kulej, kulawi sa szczerzy do bolu.
Miej migrene, migrena tworzy nowa perspektywe, jest jak filtr.
pracuj ponad sily, opierdalaj sie i lap sie wszystkiego co nie dla Ciebie. W ten sposob udowodnisz sobie ze twoj swiat nie istnieje.
Jesli masz do wyboru dwie drogi to zawrocisz i tak. zapetlisz sie wokol wlasnej szyi.
Jak juz CI sie uda kopniesz oparcie krzesla.

Oszczedz sobie czasu nie nerwow, niech rece Ci drza zawsze od czegokolwiek.
Serce nie drzy.
Nie ma zycia wiecznego, kazdego dnia umierasz i rodzisz sie na nowo.
Jesli zycie wieczne istnieje to jest katorga.
Nos zawsze przy sobie cos co moze Cie zabic.

Nietzsche wymyslil nihilizm ja wymyslilem suicydializm.
Nigdy go nie opisze bo to bezcelowe.



wniosek koncowy:
Lepiej nie zrobic w zyciu ani jednego zdjecia niz zrobic miliony i nie zrobic nic co ma sens. Kazdy kadr ma byc jak ostatnia wymuskana kula na TEN DZIEŃ.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz